
Dożynki 2022 Szydłowiec nie zaprasza…
25 sierpnia 2022Dożynki – coroczne święto Rolników. Jest to Święto Plonów, podczas którego dziękuje się za udane żniwa i za zebrane z pola plony.
Dożynki to swoista forma podziękowania za zbiory. Wszyscy, którzy zajmują się na co dzień uprawą ziemi, chętnie biorą w nich udział. Tradycje związane z obchodzeniem Święta Plonów są szczególnie mocno zachowane na wsiach. Dawniej dożynki obchodzono w pierwszy dzień jesieni, czyli 23 września. Współcześnie obchodzone są zwykle w jedną z niedziel lub sobót sierpnia lub września po zakończeniu żniw.
Ten piękny zwyczaj niestety zanika na szydłowieckiej ziemi. Wypierają go, promowane i finansowane przez lokalne władze, nowoczesne „święta” Foodtrucków, czy choćby Holi Festiwal. Na tradycję i ludowość nie ma już u nas miejsca, bo tak zadecydowali włodarze. Krzywda wielka dla tradycji, dla kultury, dla wsi, dla utrudzonych ciężką pracą rolników. Szydłowiec Dożynek nie potrzebuje?!
Warto przybliżyć zatem historię tego pięknego dziękczynnego święta.
Obrzęd dożynek, praktykowany przez Słowian i plemiona bałtyckie, prawdopodobnie związany był pierwotnie z kultem roślin i drzew, potem z pierwotnym rolnictwem. Wraz z rozwojem gospodarki folwarczno-dworskiej w XVI wieku dożynki zagościły na dworach majątków ziemskich. Urządzano je dla żniwiarzy (służby folwarcznej i pracowników najemnych) w nagrodę za wykonaną pracę przy żniwach i zebrane plony.
Zobacz także: Dodatek węglowy, można składać wnioski
Obecnie dożynki są połączeniem dwóch staropolskich zwyczajów: okrężnego oraz dożynek, które w przeszłości były osobnymi, blisko sąsiadującymi świętami. Zygmunt Gloger w Encyklopedii staropolskiej (1900–1903) pisał, że okrężne i dożynki są różnymi zwyczajami: Okrężne, biesiada rolnicza w jesieni po sprzątnięciu wszystkich zbiorów, czyli po „okrążeniu” pól, skąd i nazwa okrężnego powstała. Okrężne tem się różni od dożynków, że dożynki oznaczają dożęcie oziminy i przyniesienie wieńca gospodarzowi z pola do domu. Okrężne zaś jest zabytkiem uczt jesiennych, znanych w przeszłości wielu narodom, wyprawianych po sprzątnięciu z pola wszystkich plonów.
Tradycyjnie dożynki obchodzone były w pierwszy dzień jesieni. Święto poświęcone było tegorocznym zbiorom zbóż w czasie którego dziękowano bogom za plony i proszono o jeszcze lepsze w przyszłym roku.
Dożynkom towarzyszyły różne praktyki i do niedawna zachowane zwyczaje, jak choćby wicie wieńca z pozostawionych na polu zbóż, z kiści czerwonej jarzębiny, orzechów, owoców, kwiatów i kolorowych wstążek. Wieńce dożynkowe miewały zwykle kształt wielkiej korony lub koła. W przeszłości umieszczano w nich także żywe koguty, kaczęta lub małe gąski, bo miało to zapewniać piękny i zdrowy przychówek gospodarski. Wieniec dożynkowy nazywany bywał „plonem” bo też i uosabiał wszystkie zebrane plony oraz urodzaj.
W czasie dożynek organizowano biesiady z poczęstunkiem i tańcami, dawniej poprzedzane rytualnymi obrzędami i modlitwami.
U schyłku XIX wieku, wzorem dożynek dworskich, zaczęto urządzać dożynki chłopskie, gospodarskie. Bogaci gospodarze wyprawiali je dla swych domowników, rodziny, parobków i najemników. W okresie międzywojennym zaczęto organizować dożynki gminne, powiatowe i parafialne. Organizowały je lokalne samorządy i partie chłopskie, a przede wszystkim koła Stronnictwa Ludowego, Kółka Rolnicze, Kościół, często także i szkoła. Dożynki w tamtych czasach były manifestacją odrębności chłopskiej i dumy z przynależności do rolniczego stanu. Towarzyszyły im wystawy rolnicze, festyny i występy ludowych zespołów artystycznych.
W późniejszym okresie Dożynki urządzane były zawsze w niedzielę, jakiś czas po ukończeniu żniw. Zakończenie żniw miało też swą uroczystą oprawę w świątyni. W każdym kościele parafialnym święcono obrzędowe pieczywo oraz wieńce dożynkowe wykonywane przez wytypowane wcześniej okoliczne wsie. Wieńce miały dość różnorodne kształty, zazwyczaj były zakończone w formie krzyży, hostii, kielichów i koron. Wieńce uświetniają ceremoniał święta planów w wielu częściach Europy m.in. w Polsce i Niemczech, niesione zawsze symbolicznemu gospodarzowi.
Po II wojnie światowej gospodarzami dożynek byli zwykle przedstawiciele władz administracyjnych różnych szczebli (od gminnych do centralnych) i miały charakter polityczny (wyrażały poparcie dla ówczesnej władzy i polityki rolnej). Zachowywano w nich jednak elementy tradycyjne: uroczyste pochody z wieńcami i pieśni; odbywały się na ogół w którąś z niedziel bliskich równonocy jesiennej. Towarzyszyły im także festyny ludowe. Gospodarzem dożynek centralnych (ogólnopolskich) zazwyczaj był I sekretarz partii komunistycznej, wraz z nim celebrował tę uroczystość przewodniczący Rady Państwa (do 1952 prezydent). Dożynki w czasach PRL były ważnym przedsięwzięciem propagandowym, mającym na celu podkreślenie siły tak zwanego „sojuszu robotniczo-chłopskiego”, ważnego elementu władzy komunistycznej.
Czy dziś, ten zwyczaj piękny i ważny z punktu widzenia naszej tożsamości, zastąpiono Holi festiwalem? (Holi to święto hinduistyczne, obchodzone na pożegnanie zimy i powitanie wiosny) Przecież rodzime Koła Gospodyń Wiejskich dałyby więcej barw, radości i uśmiechu.