Liberalizm

Liberalizm

2 grudnia 2020 Wyłączono przez kurier

Liberalizm

Liberalizm powstał na przełomie XVIII i XIX wieku. Jego ojcami byli tacy myśliciele jak
John Locke (1632-1704), Adam Smith (1723-1790), Thomas Paine (1737-1809) i John Stuart
Mill (1806-1873). Jego nazwa pochodzi o łacińskiego słowa „liber”, które w tłumaczeniu na
polski oznacza „wolność”.
Liberałowie dosyć krytycznie odnoszą się do Państwa. Według wspomnianego powyżej
Thomasa Paine’a Państwo jest „złem koniecznym”. Jest konieczne choćby dlatego, że
ustanawia porządek i bezpieczeństwo oraz gwarantuje realizację umów. Jednakże jest złem,
gdyż ma narzucać wolę zbiorową społeczeństwu, ograniczając przez to wolność i
kompetencje jednostki. Ideałem zatem byłoby stworzenie państwa minimalnego, „państwa
nocnego stróża”, którego rola ograniczałaby się do ochrony obywateli przed naruszeniem ich
praw przez innych obywateli.
Idąc tym tokiem myślenia liberałowie postulują, żeby państwo w jak największym zakresie
wycofało się z gospodarki i pozostawiło ją samą, sobie, gdyż według nich wtedy gospodarka
„sama się ureguluje” i będzie działała dobrze. Liberałowie chcą, żeby gospodarka opierała się
prawie wyłącznie na własności prywatnej, nie państwowej, gdyż według nich własność
państwowa jest zawsze zła, dobra jest tylko własność prywatna. Z tej przyczyny postulują,
żeby państwo wycofało się także z oferowania obywatelom usług w dziedzinie służby
zdrowia i edukacji, a cała państwowa służba zdrowia i edukacja powinny zostać
sprywatyzowane. Liberałowie odrzucają także cały system zasiłków socjalnych.

Główną zasadą liberalizmu jest indywidualizm - ludzie postrzegani są przede wszystkim jako
jednostki, liberałowie prawie w ogóle nie doceniają znaczenia zbiorowości, takich jak
rodzina, wspólnota religijna (Kościół), czy naród. Według nich najważniejsza jest jednostka,
której trzeba pozwolić na jak najwięcej rzeczy, w granicach prawa, z tym, że prawo powinno
według liberałów pozwalać jednostkom ludzkim możliwie na jak najwięcej rzeczy, pod
warunkiem, że nie są przez to naruszane prawa innych osób. Dlatego też liberałowie
opowiadają się za prawną legalizacją aborcji ( nie uznają dzieci w łonach matek za ludzi,

dlatego aborcja według nich powinna być dozwolona), związków homoseksualnych wraz z
prawem do adopcji dzieci, in vitro, eutanazji, antykoncepcji, a skrajni liberałowie nawet tzw.
„miękkich narkotyków”.
Liberałowie opowiadają się za rządem, który będzie działał w granicach obowiązującej
Konstytucji i całego obowiązującego prawa, są zwolennikami demokracji, z tym, że ma to
być „demokracja liberalna”. Wszyscy wspomniani na początku artykułu myśliciele, którzy
stworzyli ideologię liberalną, czyli John Locke i inni byli deistami (wierzyli, że Bóg stworzył
świat, ale się nim w ogóle nie interesuje) albo też ludźmi obojętnymi religijne, dlatego w
swojej myśli nie dostrzegali prawie w ogóle znaczenia religii. Dlatego też, aż do dnia
dzisiejszego partie liberalne składają się albo z ludzi niewierzących, albo też takich, którym
religia jest całkowicie obojętna.