Genealogia – dlaczego warto szukać przodków?

              Ubiegły miesiąc – listopad, przejawia się jako miesiąc najważniejszego dla naszego kraju wydarzenia historycznego jakim jest odzyskanie niepodległości w 1918 roku. Jednak na początku tego miesiąca szczególną uwagę zwracamy na naszych bliskich zmarłych. Uroczystość Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny sprawiają, że cmentarze rozświetlają się znacznie mocniej niż w jakimkolwiek innym czasie w roku. Jest do czas, kiedy na groby swoich bliskich zmarłych przyjeżdżamy często nawet z daleka i w chwili zadumy myślimy o tych, którzy odeszli – naszych dziadkach, babciach a oraz dalszych przodkach.

Jednak czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się kim byli ludzie, po których w większości przypadków ślad już zaginął? Jakie były losy osób, które żyły tutaj przed nami? Czy nasi przodkowie zajmowali się uprawą ziemi, rzemiosłem? Może nawet należeli do klas wyższych a my możemy poszczycić się korzeniami szlacheckimi? Co robił człowiek, którego pomnik mijamy w drodze do miejsca spoczynku swoich bliskich? Czy od dawna nasza rodzina należy do lokalnej społeczności a może jednak przybyła z oddalonych terenów? Na te wszystkie pytania odpowiada genealogia, która jako dział historii zajmuje się powiązaniami rodzinnymi.

Genealogia w ostatnich latach coraz bardziej zyskuje na popularności, wielu ludzi rozpoczyna swoją przygodę od chęci potwierdzenia rodzinnych legend, pobudzona tęsknotą za tymi, którzy żyli przed nami, próby odkrycia powiązań ze sławnymi osobami lub doszukania się swojego pochodzenia szlacheckiego. Jest to dziedzina, która mogłoby się zdawać, jest tylko dla osób o pewnych cechach, samotników, nostalgików, osób z wielką cierpliwością. Nic bardziej mylnego. Wielka liczba osób skupiająca się również na przeróżnych forach i grupach facebookowych traktuje genealogie jako możliwość rozwoju więzi społecznych i poznania nowych ludzi. Wielką satysfakcję daje nam odkrywanie kolejnych gałęzi drzewa a tym bardziej kiedy odnajdujemy swoich żyjących, co prawda dalekich ale jednak krewnych. Daje to nam możliwość wymiany doświadczeń i poznawania wspaniałych osób, z którymi nie dość, że dzielimy geny to również pasję. Słowo pasja nie zostało tutaj użyte nie przez przypadek, ponieważ kiedy ktoś rozpoczyna tą przygodę to zostaje ona w jego życiu przez wiele lat. Jest to spowodowane tym, że każde nowo odkryte ogniwo, każda mała gałązka naszego drzewa rodowego może stać się początkiem nowych odkryć i poznania kolejnych losów naszej rodziny.

Mogłoby się również wydawać, że dziedzina ta jest szczególnie trudna i kosztowna a wielu ludzi zniechęca się na myśl o czasochłonnych wizytach w archiwach i parafiach w celu przeszukiwania niezliczonych ksiąg aby zdobyć jakiekolwiek informacje. Tutaj z pomocą przychodzi nam technologia. Również Archiwa Państwowe idą z duchem czasu i w dobie cyfryzacji postanowiły zdigitalizować i udostępnić swoje zbiory w internecie. Poskutkowało to tym, że dziś już rzadziej spotkamy genealoga przeglądającego opasłe księgi w archiwum a raczej będzie on siedział w domowym zaciszu, przy swoim komputerze. Jednak
i to nie sprawia, że genealodzy do końca utknęli w domu jedynie przeszukując wszystkie możliwe źródła. Spotykają się oni w wielu miejscach i wymieniając swoje doświadczenia, wrażenia i historie także na spotkaniach zarówno ogólnopolskich jak i lokalnych (również na Ziemi Szydłowieckiej).

Genealogia to dobry pomysł na hobby, które pozwala nam rozwijać się umysłowo dzięki częstemu rozwiązywaniu skomplikowanych zagadek rodzinnych, daje nam możliwość poczucia wspólnoty kiedy uświadamiamy sobie, że nasi sąsiedzi, przyjaciele czy ludzie których codziennie mijamy są z nami w mniejszym lub większym stopniu spokrewnieni. Odkrywanie korzeni spełnia nasze potrzeby przynależności i samorealizacji, których w dzisiejszym świecie tak bardzo potrzebujemy, a może tak po prostu warto czasem zaskoczyć ciekawą historią podczas spotkań rodzinnych?